Brama i monitoring

svantevith

Jakby na to nie patrzeć nie jesteśmy na wygranej pozycji. Deweloper jest pewny siebie i nie sądzę, że zdziałamy cos w związku z opłatami za monitoring i tp. Prezes z uśmiechem na twarzy mówi o chętnych znajomych, którzy za wyższą cenę mogą kupić mieszkanie. Więc sprawa dla mnie jest jasna. Już się przywiązaliśmy do myśli mieszkania na "tajemniczym zakątku" i szczerze mówiąc nie mamy ochoty szukać nowej inwestycji i znów oczekiwać na mieszkanie. Nie chcemy się negatywnie nakręcać, szukamy korzyści wynikających z decyzji podejmowanych przez dewelopera. Za 3 lata będziemy myśleć... mam wrażenie, że nic nie zwalczymy.

Oczywiście możemy przyjść i podpisać się na liście.

Łukasz

Maciek

Jeśli podpisałeś umowę przedwstępną w formie aktu notarialnego i jeszcze dodatkowo z wpisem roszczenia do księgi wieczystej (ja tak zrobiłem) to wydaje mi się, że przedstawiony scenariusz jest raczej nieprawdopodobny.

Taka forma umowy powoduje, że jeśli developer zerwałby umowę lub zaproponował dopłatę nie zawartą w umowie przedwstępnej to możesz dochodzić swoich praw do mieszkania w sądzie.

Łukasz

Jacek

Jestem za lista, poniewaz brama to dobry pomysl (tylko czemu taki drogi?) natomiast monitoringiem nie jestem zainteresowany.

Jeszcze jedna kwestia co do anteny zbiorczej, czy orientuje sie ktos jak ta instalacja ktora niby bedziemy mieli w kazdym domku ma sie do tego że za 2 lub 3 lata bedzie tylko sygnal cyfrowy nadawanej telewizji, czy czasem nie kupujemy cos co za 3 lata bedzie bezuzyteczne?

zachod1

Hi,

nie bronie Dewelopera ale troche przesadzamy z ta całą aferą - brama, furtka jest super sprawą, bedziemy miec zamkniete osiedle i nikt niebedzie nam sie szwedac po osiedlu.
Odnośnie domofonu i tv zbiorczej to moglo by nie byc ale jak to zawsze jest w zyciu - niby czegos nie chcemy a potem cieszymy sie z tego co dostaliśmy.
Moim zdaniem 1600 jest spora kwotą ale dajcie spokoj - kupujecie mieszkania za 300 tys i niemacie 1600.
Jestem zadania ze deweloper dobrze zrobił ze odrazu narzucil te dodatki bo patrzac na to co sie dzieje to pozniej niedoszlibysmy do ugody.

A odnosnie ochrony - przypuszczam ze wiekszość mieszkancow myslalo o instalacji alarmowej i zaproponowany monitoring ma funkcje ze podlanczamy nasze instalacje alarmowe i jest ona monitorowana przez ochrone.
Ja teraz mieszkam z domu co posiada takie bajery i placimy za taka funkcje prawie 200 zl.

Jedynie mozna miec troche niesmaku ze deweloper wczesniej nie poinfmorwal nas o tych dodatkach.

Popieram posuniecia Dewelopera i moim zdaniem zakończmy już ten temat bo i tak trzeba bedzie zaplacic. Szkoda chodzic do UOKiK bo i tak nic niewywalczymy.

molder

Łukasz

zachod1

Kolego Łukaszu,

ja tylko wyrazam swoja opinie i wg mnie jezeli ktos cos podpisal to jest to zgodne z jego wola, wiec jezeli np 70% mieszkan podpisalo umowy z zapisem o ochronie, to co pozniej bedziemy udawaniac ze np pan prezez stal z pistoletem i kazal ci podpisac?
Z tego co sie orieruje jezeli widnieje twoj podpis na umowie przy dodatkowym zapisie ze miales mozliwosc negocjacji tresc w/w umowy to masz marne szanse (aczkolwiek nie mowie ze zadne) na dokonanie jakis zabiegow wycofania umow.

Wiem ze sa to dodatkowe koszta ale jak zaczniemy mieszkac to uwiez mi - nie beda to jedyne koszta ktore bedziemy musieli placic bezsensownie - np jak uwazasz - czy ogolnodostepne gniazdka elektryczne ktore zlokalizowane sa w budynkach A (na klatce schodowej) beda oplacane przez ich uzytkownikow? Zapewne nie i trzeba bedzie je utrzymywac z wspolnych srodkow (oswietlenie osiedla, zewnatrz budynkow itp) - ciekaw jestem czy ta sprawe rozpatrywales, czy niebedzie ci przeszkadzac ze np mieszkaniec budynku A bedzie korzystac prywatnie z gnizdka elektrycznego podlaczonego do wspolnej sieci.
I uwiez mi - koszta monitoringu beda nie pierwszymi i nie ostatnimi kosztami jakie bedziemy musieli ponosic bezsensownie.

Lista na niezgodznie sie moze byc ale ile jest mieszkancow na forum - 30% a co zrobisz z reszta?

kag

Moja opinia jest taka, jak ktoś chce płacić za ochrone (to jest dodatkowy komfort) powinien sobie indywidualnie załatwiać, nie można narzucać jakieś usługi i mówić że wszyscy chcą.

może ktoś w inny sposób sobie chce zabezpieczyć mieszkanie (np. watacha pitbulli'i, 2-osobowa obstawa dresiarzy itp.)

co do tego czy ktoś płacić 200 zł/m-c czy 500 zł/m-c - to jest jego indywidualna sprawa, nie można wszystkigo łykać co sobie deweloper wymyśli,

brama, domofony, gniazdka - wszystko OK.

ale ta ochrona to naprawdę przegięcie jest!!

Reasumując: fajnie się pożalić ale i tak nic chyba nie wywalczymy! Sad

Łukasz

Może nie doprecyzowałem. Nie musiałem podpisać zgody na ochronę ponieważ osoby którym dane było podpisać umowy przed sierpniem nie były o to "poproszone". Gdybym był, podobnie jak wielu z Was postawiony w w takiej sytuacji to prawdopodobnie też bym się zgodził.

Wiele rzeczy jest bez sensu ale po to zostało stworzone forum jak również istnieje instytucja zwana Wspólnotą aby bezsensy eliminować. Może jest to idealistyczne podejście ale taki już jestem

Nic nie wiem na temat ogólnodostępnych gniazdek na klatkach schodowych i mogę mieć tylko nadzieję że osoby mające możliwość korzystania ze "wspólnej taryfy" w celach prywatnych nie będą tego robić. Zresztą każdy z mieszkańców konkretnego segmentu ma wstęp na klatkę schodową i ma możliwość sprawdzenia czy na klatce schodowej nie ma zbędnych przedłużaczy.

Komu pasuje/nie pasuje spotkać się jutro na Taklińskiego i wpisać się na liście czy jest się za lub przeciw monitoringiem? Myślę że osoby które wyraziły zgodę przy podpisaniu umowy przedwstępnej również mogą się wpisać - zawsze przecież można zmienić zdanie i poinformować o tym administratora.

molder

chetnie mozemy sie spotkac, zeby juz na spokojnie pogadac....pytanie tylko czy moze to byc tym razem piątek??? godz 16.30??

Maciek

Popieram kolegę Łukasza.
Ja również jestem w podobnej sytuacji, że nie podpisałem żadnej zgody na ochronę jeszcze. W obliczu groźby rezygnacji z mieszkania też bym pewnie podpisał.

Uważam również, że nie należy się poddawać "bo i tak nic nie wywalczymy". Z taką postawą nie da się nic wywalczyć nawet jak jest to możliwe. Przynajmniej dobrze jest miec pełen obraz ile osób tak naprawdę chce ten monitoring.

Nie rozumiem również argumentów, że zapłaćmy te 1600 bo i tak będą inne bezsensowne koszty jak pobieranie prądu ze wspólnych gniazdek. Jak będziemy sie na to godzić to tak będzie albo jeszcze gorzej (wyprowadzanie psów do na plac zabaw, głośne imprezy w nocy czy dymienie sąsiadowi z grila).

Jesteśmy ludźmi dorosłymi i będziemy wspólnotą w której będą zasady jakie sobie wypracujemy i tylko od nas zależy jakie one będą. Na pewno godzenie się na bezsensowne wydatki i z góry zakładanie, że ktoś będzie bezkarnie pobierał prąd nie prowadzi do niczego dobrego.
Jeśli nawet nic nie wywalczymy to protest musi być minimum.

Ja jutro nie mogę się pojawic na Taklinskiego ale odnośnie listy to raczej jestem na "Nie" w tym momencie. Nie wykluczam jednak ze chcialbym miec monitoring ale w tym momencie nawet nie mam mieszkania jeszcze i nie mam glowy sie nad tym zastanawiac. Jedyne co wiem to ze mam placic. Nie podoba mi sie to. Od kiedy wogole ta ochrona ma sie zaczac?
Wolalbym takie rzeczy byly indywidulana sprawa albo zostaly zalatwione jak stworzy sie wspolnota i wybierze najatrakcyjniejsza oferte. Moze i bedzie to justus.

Łukasz

Zakładam że niełatwo będzie dobrać termin spotkania dogodny dla wszystkich którzy chcą złożyć swój podpis na liście. Może ktoś z Was ma jakiś zaufany punkt handlowy/usługowy w Krakowie w którym moglibyśmy zostawić listę i każdy mógłby podjechać w dogodnym terminie. W ramach gratyfikacji dla osoby która prowadzi punkt każdy z podpisujących zapłaciłby np. 5zł.

svantevith

Lista nie będzie dobrym sposobem rozmów z deweloperem. Chcielibyśmy również zaznaczyć, że w obecnej chwili zarejestrowanych osób mamy 19, a jest to zdecydowanie za mało, aby postawić argument deweloperowi, że większość nie chce ochrony tym bardziej, że już 3 osoby z tego co zauważyłam są zainteresowane monitoringiem załatwionym przez dewelopera w tym my.